Kierowca z Płocka został aresztowany po tym, jak wjechał pod zakaz i podał fałszywe informacje osobowe podczas kontroli drogowej. Policja szybko ustaliła jego tożsamość i odkryła, że mężczyzna był poszukiwany do odbycia kary więzienia. Zamiast uniknąć konsekwencji, trafił do zakładu karnego, gdzie spędzi cztery miesiące. Zdarzenie miało miejsce 22 lipca tego roku.
Podczas rutynowej kontroli drogowej, funkcjonariusze z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Płocku zatrzymali 31-letniego kierowcę, który zlekceważył znak „zakaz wjazdu”. Mężczyzna, starając się zmylić policję i uniknąć odpowiedzialności, podał fałszywe dane osobowe. Tego typu działania mogą wydawać się nieodpowiedzialne, jednak w rzeczywistości niosą za sobą poważne konsekwencje.
Podczas kontroli, policjanci nie dali się oszukać i szybko ustalili prawdziwą tożsamość kierowcy. Okazało się, że był on poszukiwany przez organy ścigania w celu odbycia kary czterech miesięcy pozbawienia wolności za wcześniejsze przestępstwa. W skutek tego, mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do zakładu karnego, gdzie będzie odbywał zasądzoną karę, a także poniesie dodatkowe konsekwencje za swoje nieodpowiedzialne zachowanie na drodze.
Źródło: Policja Płock
Oceń: Nieodpowiedzialny kierowca w areszcie po próbie oszustwa
Zobacz Także