Tadeusz Ensztajn, urodzony w 1913 roku w Płocku, to postać, która na stałe wpisała się w mroczne karty polskiej kryminologii. Jego działalność przyniosła mu przydomek Wampira z Łowicza, co wiąże się z jego brutalnymi zbrodniami.
W okresie od lutego do lipca 1933 roku, na terenie Łowicza i jego okolic, Ensztajn dopuścił się serii okrutnych przestępstw. Jego ofiarami stało się 7 kobiet, które brutalnie zamordował. Oprócz tego, 3 inne kobiety padły jego ofiarą podczas brutalnych ataków seksualnych.
Życiorys
Tadeusz Ensztajn urodził się w roku 1913, będąc dzieckiem poczętym w wyniku tragicznych okoliczności – jego matka, w wyniku gwałtu przez rosyjskiego żołnierza, została zmuszona do urodzenia go. Kiedy był jeszcze małym dzieckiem, jego matka oddała go wraz z dwiema siostrami do sierocińca w Łodzi, gdzie ukończył trzy klasy szkoły powszechnej. Jako nastolatek, zadał sobie trud i uciekł z sierocińca, co rozpoczęło jego długą tułaczkę po Polsce. W tym okresie dwukrotnie został ukarany aresztem za podróżowanie pociągiem bez biletu. Wiadomo, że podczas swoich wędrówek pracował jako sprzedawca śpiewników.
W lutym 1933 roku przybył do Łowicza z Poznania i to właśnie w tym mieście popełnił sześć z siedmiu przypisywanych mu morderstw. W brutalny sposób atakował swoje ofiary, uderzając je żelaznym kołkiem lub kamieniem w głowę, następnie gwałcąc i mordując. Każda z ofiar miała zmasakrowane twarze, co potęgowało okrucieństwo jego czynów. Po każdym przestępstwie wędrował ulicami miasta, aby zatarć wszelkie ślady swojej działalności. Po szóstym morderstwie, w obliczu wzmożonych działań policji, postanowił uciec do Włocławka, gdzie dopuścił się kolejnego morderstwa.
Uwięzienie Ensztajna było możliwe dzięki determinacji dwóch nastolatek, które zmusił do wspólnej tułaczki. W trakcie ich wędrówki, opowiadał im o popełnionych zbrodniach. To właśnie im udało się zaalarmować policjanta, który niezwłocznie ruszył w pogoń za mężczyzną. Ostatecznie morderca został zatrzymany na terenie klasztoru reformatów we Włocławku. Wkrótce powiązano go z serią morderstw, które miały miejsce w Łowiczu. Kiedy został przewieziony na wizję lokalną, na stacji kolejowej zgromadził się tłum ludzi, który próbował porwać Ensztajna z rąk policji, chcąc wymierzyć mu sprawiedliwość, jednak funkcjonariuszom udało się opanować sytuację.
Rozpoczęty proces Ensztajna odbył się w Sądzie Okręgowym we Włocławku. Pomimo jego przyznania się do popełnionych czynów podczas przesłuchań, w trakcie samego procesu zaprzeczał swoim działaniom, próbując zrzucić winę na innych. Ostatecznie, 23 sierpnia 1934 roku, został skazany na 15 lat więzienia oraz 10 lat pozbawienia praw obywatelskich. Sąd uznał za okoliczność łagodzącą moralne zaniedbanie oskarżonego. Co dalej stało się z Ensztajnem, pozostaje nieznane.
Przypisy
- Wampir wypiera się zbrodni. Głos Poranny. [dostęp 19.12.2015 r.]
- Dzieje potomka żołdaka-gwałciciela. Głos Poranny. [dostęp 19.12.2015 r.]
- Proces „Wampira”. Co mówią świadkowie?. [dostęp 19.12.2015 r.]
- Proces „Wampira”. Detektyw. [dostęp 19.12.2015 r.]
- Ponura spowiedź wampira z Łowicza. Express Ilustrowany. [dostęp 19.12.2015 r.]
- Ensztajn do końca nie przyznał się do winy. Echo. [dostęp 19.12.2015 r.]
Oceń: Tadeusz Ensztajn